W standardzie wyposażenia nowoczesnego samochodu znajdziecie mnóstwo, z reguły 3-4 literowych skrótów opisujących systemy elektroniczne wspomagające kierowcę. Czy zastanawialiście się, co oznaczają i jak naprawdę działają? Spieszymy z wyjaśnieniami dotyczącymi 12 najważniejszych, w naszej opinii, systemów.

1. ABS (Anti-lock Braking System)

ABS (czyli Anti-lock Braking System) to system, który od 1 maja 2004 roku stanowi obowiązkowy element wyposażenia wszystkich nowych samochodów sprzedawanych w Unii Europejskiej. Podczas awaryjnego hamowania, system ABS zapobiega po prostu blokowaniu kół. Każdy kto pamięta jazdę zimą Fiatem 126p, Fiatem 125 czy Polonezem wie o co chodzi 😉. Dzięki systemowi ABS, samochód w trakcie awaryjnego hamowania zachowuje stabilność i jest „sterowalny”, tzn. możliwe jest kontrolowania kierunku, w którym porusza się pojazd. „Sterowalność” to w tym przypadku słowo klucz, bo jak bardzo samochód będzie chciał skręcać zależy od wielu czynników m.in. masy pojazdu, prędkości, stanu opon czy rodzaju nawierzchni. Bardzo ważna uwaga. ABS nie skraca drogi hamowania, w niektórych sytuacjach wręcz ją wydłuża!!! Naszym zdaniem ABS to jeden z najlepszych systemów w motoryzacji i fundament dla innych „wspomagaczy” elektronicznych. Kolejne, opisane poniżej systemy, opierają swoje działanie właśnie na współpracy z ABS.

2. BAS (Brake Assist)

BAS (Brake Assist) to po prostu asystent hamowania, który stanowi jeden z elementów systemu ABS. System BAS wspomaga kierowcę podczas hamowania w sytuacjach awaryjnych. Komputer pokładowy analizuje szybkość reakcji i siłę nacisku wywieranej przez kierowcę na pedał hamulca. Moc hamowania jest maksymalizowana poprzez wygenerowanie wymaganego ciśnienia w układzie hamulcowym. Kierowcy jadący za samochodem, który hamuje awaryjnie widzą migające światła stop i światła awaryjne.

3. EBD (Electronic Brakeforce Distribution)

To system współpracujący z ABS, który rozdziela siły hamowania przednich i tylnych oraz prawych i lewych kół pojazdu. Wszystko po to, aby zminimalizować ryzyko powstania poślizgu wzdłużnego – zazwyczaj przy nierównomiernym obciążeniu kół samochodu. Jeśli samochód jest nierównomiernie dociążony, system odpowiednio reguluje ciśnienie w hamulcach danej osi, a tym samym indywidualnie dostosowuje siłę hamowania. EBD pomaga więc skrócić drogę hamowania i pomaga utrzymać stabilność pojazdu.

4. ESP (Electronic Stability Program) lub DSC (Dynamic Stability Control)

ESP (Electronic Stability Program) lub DSC (Dynamic Stability Control) to system elektronicznej stabilizacji toru jazdy. Od 2014 stanowi obowiązkowe wyposażenie wszystkich nowych samochodów sprzedawanych na terenie UE. Opisując sprawę możliwie prosto: ESP w czasie jazdy zbiera informacje pochodzące z wielu czujników, m.in. czujnika kąta skrętu kierownicy, czujnika prędkości obrotowej kół, czujnika przyspieszenia poprzecznego i in. W przypadku zdiagnozowania poślizgu (najczęściej podczas pokonywania zakrętu), ESP przyhamowuje jedno lub więcej kół samochodu tak, aby jak najszybciej przywrócić pożądany tor jazdy. Poza ingerencją w układ hamulcowy, ESP obniża również prędkość obrotową silnika – ujmując po prostu „gazu”. Z ESP współpracuje zazwyczaj system DSR (Dynamic Steering Response), który w trakcie hamowania, koryguje również kąt skrętu przednich kół. ESP to świetny system i działa naprawdę skutecznie. Oczywiście do pewnego momentu…

5. ASR (Acceleration Slip Regulation)

ASR (Acceleration Slip Regulation) to po prostu system kontroli trakcji. Ma za zadanie kontrolowanie prędkości obrotowej kół napędzających samochód, aby w czasie jazdy (najczęściej podczas dynamicznego przyspieszenia) nie traciły trakcji czyli nie ślizgały się. System ASR bardzo pomaga podczas ruszania na mokrej lub śliskiej nawierzchni, w trakcje podjazdu pod wzniesienie, a także w czasie jazdy po zakręcie.

6. BLIS (Blind Spot Information System)

BLIS (Blind Spot Information System) to system wymyślony przez Volvo w 2001 roku. System BLIS aktywowany jest zazwyczaj przy prędkości to 10 km/h, a jego działanie sprowadza się do wykrywania innych pojazdów w tzw. martwym polu, czyli miejscu którego nie obejmują lusterka boczne. Działa w oparciu o pracę kamer cyfrowych, które są umieszczone w lusterkach bocznych pojazdu. BLIS to uniwersalny system, pomocny zarówno w mieście jak i podczas jazdy z większymi prędkościami (tzn. na autostradach i drogach szybkiego ruchu).

7. ACC (Adaptive Cruise Control) lub ICC (Intelligent Cruise Control)

ACC (Adaptive Cruise Control) lub ICC (Intelligent Cruise Control) to tempomat adaptacyjny czyli system utrzymujący bezpieczny odstęp między naszym samochodem, a pojazdem przed nami, który jedzie w tym samym kierunku naszym pasem. ACC działa przy wykorzystaniu radaru, który pełni funkcję nadajnika i odbiornika (wysłana fala, która odbija się od poprzedzającego pojazdu, odbierana jest z powrotem). Odległość między pojazdami ustalana jest na podstawie pomiaru opóźnienia odbitej fali. System trzyma nasz pojazd w bezpiecznej odległości, w razie potrzeby hamując ( np. jeśli pojazd przed nami hamuje) lub przyspieszając do ustawionej przez nas maksymalnej prędkości (np. jeśli pojazd przed nami przyspiesza albo zmienia pas). ACC to bardzo przydatny system który pozwala odpocząć naszym nogom, zwłaszcza na długich autostradowych odcinkach.

8. TPMS (Tire Pressure Monitoring System)

TPMS (Tire Pressure Monitoring System) to system monitorowania ciśnienia w oponach. W razie zarejestrowania nieprawidłowych wartości (np. spadku ciśnienia na skutek uszkodzenia opony), kierowca zostaje natychmiast powiadomiony migającą kontrolką na desce rozdzielczej. Oczywiście jeśli ciśnienie w wybranej oponie znacząco wzrośnie (np. na skutek awarii), sytuacja jest analogiczna. Podobnie jak ESP, system TPMS jest obowiązkowy dla nowych samochodów sprzedawanych w UE od 2014 roku. Znakomity system, który zwłaszcza w sytuacji „kapcia” pozwala nam szybko zareagować i zatrzymać pojazd. Z jednej strony ma więc nieoceniony wpływ na bezpieczeństwo, z drugiej pozwala zaoszczędzić koszty. Jazda na uszkodzonej oponie oznacza najczęściej konieczność jej utylizacji.

9. DMS (Driver Monitoring System)

DMS (Driver Monitoring System) system instalowany w nowych modelach samochodów. Wewnętrzna kamera i komputer pokładowy analizują zachowanie kierowcy w trakcie jazdy, m.in.: ruchy głową, częstotliwość mrugania powiek, ruchu wykonywane kierownicą itd. Wszystko po to aby uchwycić objawy senności lub zmęczenia i w miarę szybko zasygnalizować kierowcy, że powinien zrobić sobie przerwę. W przypadku wykrycia zmęczenia, system wysyła sygnał o potrzebie zatrzymania i odpoczynku. DMS na stanowić wyposażenie nowych samochodów sprzedawanych na terenie UE od 7 lipca 2024 r.

10. LANE ASSIST

LANE ASSIST – system, który pomaga utrzymać samochód na właściwym pasie ruchu korygując tor jazdy poprzez ruch na kierownicy. Działa przy współpracy kamery monitorującej przestrzeń przed pojazdem ze wspomaganiem kierownicy. Współpracuje również z innymi systemami np. aktywnym tempomatem. Lane Assist to generalnie system pożyteczny ale przed inżynierami jeszcze długa droga aby go dopracować. Wielu kierowców, zirytowanych „nazbyt czułą” pracą Lane Assist wyłącza ten system na stałe. Jesteśmy jednak przekonani, że jego kolejne ewolucje zyskają większą przychylność.

11. AFL lub AFS (Adaptive Forward Lighting lub Adaptive Front Lighting System)

AFL lub AFS (Adaptive Forward Lighting lub Adaptive Front Lighting System), to system doświetlania zakrętów. Występuję właściwie w dwóch wariantach. W wariancie statycznym, system włącza dodatkowe światła (najczęściej przeciwmgielne) aby doświetlić przestrzeń z boku pojazdu. W wariancie dynamicznym, snop światła głównych reflektorów podąża za ruchami na kierownicy. Aby pracować precyzyjnie analizowanych jest mnóstwo danych z czujników: prędkości, kąta skrętu kierownicy, żyroskopu itd. AFL to znakomity system, który znacząco wpływa na bezpieczeństwo jazdy po zmroku.

12. TSR (Traffic Sign Recognition)

TSR (Traffic Sign Recognition), czyli system rozpoznawania znaków drogowych. Bazuje na danych przechwyconych przez kamerę lub na danych GPS. Jego zadaniem jest wspieranie kierowcy, wyświetlając w trakcie jazdy na desce rozdzielczej informacji o najważniejszych znakach (ograniczeniu prędkości, zakazie wyprzedzenia itp.). System nie jest doskonały – zdarza mu się podawać błędne informacje. Jest więc stale rozwijany i doskonalony. Spodziewamy się, że w przyszłości zostanie zintegrowany z aktywnym tempomatem i np.: prędkość dopasowana będzie do znaku, a nie do naszego subiektywnego wyboru…!

W miarę jak zbliżają się zimowe miesiące, drogi stają się wyzwaniem nawet dla doświadczonych kierowców. Opady śniegu, oblodzenia i obniżona widoczność wymagają innego podejścia do techniki jazdy oraz świadomości dotyczącej zasad bezpieczeństwa. Chociaż internet pełen jest porad na temat jazdy zimą, wiele z nich jest mało precyzyjnych lub wręcz błędnych. W tym artykule, jako profesjonaliści w dziedzinie szkoleń z zakresu techniki jazdy, przedstawiamy zestaw sprawdzonych wskazówek, które mogą pomóc Ci uniknąć ryzykownych sytuacji i bezpiecznie przetrwać zimowe miesiące na drodze. Jak więc bezpiecznie jeździć po śniegu?

Opony – niby oczywista sprawa, a jednak…

Podstawą bezpiecznej jazdy po śniegu są opony zimowe, a przynajmniej dobre opony całoroczne. Te drugie polecamy raczej do dużych, regularnie odśnieżanych miast oraz dla kierowców pokonujących niewielkie ilości kilometrów.
Limit minimalnej głębokości bieżnika, wynikający z polskich przepisów to 1,6 mm. Jazda po śniegu z tak płytkim bieżnikiem to kompletny absurd. Kategorycznie zalecamy, aby bieżnik opony zimowej miał min. 5 mm. Przy okazji – zmieniając opony na zimowe, pozbądźmy się od razu letniego płynu do spryskiwacza i wlejmy płyn zimowy. Niby banalna rzecz, a potrafi zepsuć dzień… albo kilka dni. O bezpieczeństwie samej jazdy nie wspominając.

Technika Jazdy na Śliskiej Nawierzchni

Jadąc po zaśnieżonej, śliskiej drodze, pamiętajmy o 3 rzeczach:

  1. Po pierwsze, starajmy się zarówno przyspieszać, zmieniać biegi (w manualu), jak i hamować na prostych kołach.
  2. Po drugie, im bardziej śliska jezdnia, tym bardziej musimy być flegmatyczni w naszych działaniach, czyli podczas przyspieszania, skręcania, hamowania, czy zmiany biegów. Na śliskiej nawierzchni działajmy płynnie i spokojnie, unikając gwałtownych ruchów.
  3. Po trzecie, biegi w manualu zmieniajmy przy możliwie niskiej prędkości obrotowej silnika (sugerujemy max 2000 obrotów/min dla silnika benzynowego i 1500 obrotów/min dla diesla). Jeśli nie posiadamy obrotomierza, pozostaje nam to robić na wyczucie.

Dystans jako „Polisa Ubezpieczeniowa”

Prewencyjnie trzymajmy znaczny odstęp między nami a poprzedzającym pojazdem. Ten odstęp to nasza polisa ubezpieczeniowa w sytuacji kryzysowej. Wierzcie, że przy awaryjnym hamowaniu będzie nam błyskawicznie malał i każdy metr będzie na wagę złota. Polecamy każdemu, aby w trakcie jazdy wyobraził sobie taką sytuację kryzysową (nagłe hamowanie auta przed nami, wbiegnięcie dziecka na jezdnię itp.) i ocenił, czy, gdyby się wydarzyła właśnie teraz, to co by zrobił i czy dałby radę?!

Korzystanie z Elektronicznych Systemów Wsparcia

Systemy elektroniczne w nowoczesnych samochodach pomagają kierowcy na różne sposoby. Na przykład, w warunkach zimowych ESP (Electronic Stability Program) pełni dwie ważne funkcje.

  1. Po pierwsze, „informacyjną”. Kiedy przy niewielkiej prędkości „zamiga” nam kontrolka ESP, to komunikat, że jezdnia jest śliska i musimy uważać.
  2. Po drugie, ESP pomaga, kiedy naprawdę jest źle i trzeba się ratować z opresji. W większości samochodów ma też magiczną funkcję deaktywacji, dzięki której możemy np. wyjechać z zaspy.

Trzeba pamiętać z kolei, że ABS (Anti-lock Braking System) nie skraca drogi hamowania, bo zwyczajnie nie jest od tego. Na śniegu droga hamowania będzie wręcz dłuższa. W jeździe codziennej, starajmy się hamować tak, aby nie uaktywniać ABS. To zazwyczaj kwestia kilku czy kilkunastu hamowań, żeby wyczuć hamulec na śliskiej nawierzchni i nauczyć się nim umiejętnie operować. Oczywiście przyda się również wspomniany wyżej dystans przed maską. Natomiast w sytuacjach awaryjnych wciskamy po prostu pedał hamulca do oporu i kierownicą szukamy bezpiecznego rozwiązania. Tak wiem, wytrawny kierowca zatrzyma samochód szybciej niż ABS. Pełna zgoda. Ale po polskich drogach jeździ 20 mln kierowców i ci wytrawni z pewnością są w mniejszości.

Uważna Obserwacja Otoczenia

W warunkach zimowych obserwujmy baczniej otoczenie. Przede wszystkim zachowanie innych kierowców i pieszych, ale nie tylko. Jeżdżąc w miastach, obserwujmy kolor nawierzchni, np. dojeżdżając do świateł. Zazwyczaj widać tam, błyszczące, wyślizgane lodowe koleiny, których najlepiej unikać. Zasady defensive drivingu są oczywiście uniwersalne, ale niektóre z nich w zimie mają szczególne zastosowanie. Na przykład, czekając do skrętu w lewo, miejmy koła wyprostowane (a nie skręcone w lewo). Ewentualne najechanie na nasz tył, nie wepchnie nas na auta jadące z naprzeciwka.

Jak Zachować Się w Przypadku Poślizgu?

Czarną wizją każdego, zwłaszcza niedoświadczonego kierowcy jest poślizg. W warunkach zimowych i aut przednionapędowych to najczęściej poślizg podsterowny. My skręcamy, a samochód jedzie dalej prosto, np. centralnie w drzewo. Dzieje się tak dlatego, że przednie koła zaczęły się ślizgać.
Dwie szybkie rady:

  1. Po pierwsze, natychmiast noga z gazu.
  2. Po drugie, prostujemy kierownicę (tak, w kierunku tego drzewa), żeby odzyskać trakcję i ponawiamy skręt. Jeśli jest czas i miejsce, możemy tą „procedurę” wykonać 2-3 razy. Jeśli nawet auto nas w 100% nie posłucha (bo np. nasza prędkość jest za duża), to przynajmniej powinno się udać zmienić minimalnie tor jazdy. W sytuacji naprawdę kryzysowej, lepsza będzie zaspa niż drzewo, lepsza bariera niż latarnia itd. Życie to zawsze sztuka wyboru.

Odśnieżaj swój samochód!

Banalną kwestią jest odśnieżanie zasypanego samochodu. Niby każdy wie, że trzeba auto oczyścić ze śniegu i lodu, ale często, zwłaszcza wczesnym rankiem, zobaczymy samochód, którego kierowca na przedniej szybie „wychuchał” sobie wizjer 5 x 10 cm. To zwyczajnie głupie i nieodpowiedzialne. Minimum przednia szyba, obie szyby boczne z przodu, oba lusterka oraz wszystkie lampy muszą być czyste. To z resztą nie tylko sprawa naszego bezpieczeństwa, ale też wszystkich dookoła. Przypominamy też, że za nieodśnieżony samochód jest mandat!

Jak z ubiorem zimowym i pasami?

Wsiadając do zimnego samochodu w ciepłej kurtce (lub płaszczu), pamiętajmy, żeby ją rozpiąć, a pas bezpieczeństwa poprowadzić „pod spodem”, tak, aby pozostawał jak najbliżej ciała. Bez żadnych luzów, zagięć, skręceń itp. Najgorsze co można zrobić to zapiąć go na puchowej kurtce i jeszcze zostawić luz. Wtedy, w razie wypadku spotkamy się z poduszką powietrzną w mocno niefortunnym dla nas momencie…!

Dodatkowe rady na zimowe podróże…

Jadąc w dalsze trasy po Polsce lub po Europie, pamiętajmy o ryzyku korka na drodze i długiego czekania na jego rozładowanie (dotyczy to zwłaszcza autostrad). Dobrze mieć w miarę pełny bak, coś „na ząb” i termos z gorącym napojem na pokładzie.
A tak w ogóle to, prędzej czy później, śnieg stopnieje i zrobi się +20°C. Jazda na oponach zimowych w takich warunkach też musi być „czujna”. Trzeba pamiętać, że opona zimowa na rozgrzanym asfalcie średnio trzyma, więc rozwaga i dystans przed maską też na pewno się przydadzą.

Bezpiecznej jazdy zimą i byle do wiosny 😉