Wynajem samochodu za granicą – na co zwracać uwagę?

4 minuty
Podróże

Planujecie wynajem samochodu za granicą? Będziecie to robić po raz pierwszy i obawiacie się czy dacie radę wszystko „ogarnąć”? Oto kilka porad od Kierownika Działu Podróżniczego AutonoMe!

Jak wynająć samochód za granicą?

Wynajmowałem auta w 45 krajach świata, a samych “zagranicznych wynajmów” mam na koncie ponad 100. Na przestrzeni lat popełniłem oczywiście mnóstwo błędów, zaliczyłem kilka wpadek i straciłem przy okazji trochę pieniędzy. Zyskałem jednak cenne doświadczenie – jest więc czym się dzielić…😉

Gdzie szukać?

Do znalezienia odpowiedniej wypożyczalni używajcie wyszukiwarek. Do najbardziej popularnych należą RentalCars i Economy Car Rentals. Sprawnie przeszukają oferty wypożyczalni i pomogą znaleźć odpowiedni samochód. Wyłowią też promocje, które czasami są wręcz niewiarygodne. Np. mój najtańszy wynajem miał miejsce na Malcie – 28 złotych za …………. tydzień! 😊

Jakie auto wybrać na podróż?

Rozmiar samochodu proponuję dobrać do liczby podróżujących osób. Jeżeli z samochodu korzystać będą tylko 2 osoby, idealne będą auta z segmentu „B” typu Corsa, Yaris, Polo, Clio, Swift itd. Ułatwią Wam poruszanie się po wąskich uliczkach Grecji, Hiszpanii czy Włoch. Oczywiście, jeśli ktoś na co dzień jeździ limuzyną albo dużym SUV-em, to przez pierwsze kilometry nie będzie się czuł przesadnie komfortowo. Z pewnością doceni jednak mniejsze auto, kiedy będzie szukał miejsca do zaparkowania – zwłaszcza w szczycie sezonu.

I jeszcze ważna uwaga: z reguły nie otrzymacie konkretnego auta, które rezerwowaliście, a auto z wybranego segmentu. Np. na 10 ostatnich wynajmów w Hiszpanii tylko raz dostałem samochód zgodny z zamówieniem. Zamawiałem Polo, dostałem Clio. Zamawiałem Yaris, dostałem Corsę, itd.

Zastanówcie się, do czego właściwie samochód ma Wam służyć? Jeżeli planujecie pokonywać duże dystanse np. autostradami, sugeruję unikać aut z najsłabszymi silnikami typu 60 KM. Jeśli tylko wybór będzie możliwy, zdecydowanie doradzam wybrać auto z silnikiem 90 KM lub mocniejszym. Podobnie, jeśli planujecie jazdę w górach. Na krętych górskich drogach, np. Cypru, kierowca jadący autem ze słabym silnikiem, będzie po prostu zawalidrogą 😉

Wynajem samochodu za granicą – warunki

Kiedy już wyszukiwarka znajdzie dla Was korzystną ofertę, uważnie przeczytajcie warunki wynajmu! Niby banał, ale jednak. Na początek ustalcie, czy auto będzie do odbioru na lotnisku czy może shuttle bus będzie musiał Was dopiero zawieźć do wypożyczalni?  Ta druga opcja jest zazwyczaj tańsza, ale bardziej kłopotliwa i oznacza przede wszystkim stratę czasu. Czasami shuttle bus jedzie 5 minut, czasami godzinę. Ponadto w warunkach wynajmu jest kilka innych istotnych kwestii m.in. limit kilometrów (lub brak limitu), opłaty za drugiego kierowcę, opłata za kartę transgraniczną itp.

Oceńcie, czy wybrana oferta pasuje do Waszych planów. Jeśli np. planujecie pokonać w ciągu tygodnia 1500 km, a limit to 120 km/dzień (czyli 840 km/tydzień), to za dodatkowe 660 kilometrów będzie słona dopłata. Za auto z segmentu „B” taka dopłata sięga 0,40 Euro za 1 km. W takiej sytuacji lepiej wziąć auto „wyjściowo” droższe, ale za to bez limitu kilometrów.

Ubezpieczenie a wynajem samochodu

Ubezpieczenie to jeden z najważniejszych elementów wynajmu. Sugeruję dwa rozwiązania:

  1. Wykupić pełne ubezpieczenie, żeby podczas urlopu mieć spokojną głowę,
  2. Wziąć auto bez ubezpieczenia, ale… Wypożyczalnia zablokuje na karcie kredytowej kierowcy (musi taką posiadać) kaucję na poczet szkód lub oddania samochodu z niższym stanem paliwa. W Europie taka kaucja wynosi z reguły 1000-1200 Euro za auta ze wspomnianego segmentu „B”. Oczywiście pojawia się ryzyko, że cała kaucja albo jej część nie zostanie Wam zwrócona, bo np. zarysowaliście drzwi. Aby uniknąć tego ryzyka, można ubezpieczyć „wkład własny” w wynajętym samochodzie. Tego typu ubezpieczenie zapewnia m.in. Revolut w płatnych programach Metal i Ultra (ubezpieczenie do 2000 Euro). Jedyny warunek jest taki aby sam wynajem opłacony został kartą Revolut.

Warto przy okazji doczytać czy nasze „pełne” ubezpieczenie rzeczywiście pokrywa wszystkie szkody. Np. w Australii planowałem jazdę po drogach szutrowych i okazało się, że powinienem mieć dodatkowe ubezpieczenie opon. Czyli dopłata. Moje „pełne” ubezpieczenie nie obejmowało też szkód spowodowanych przez zderzenie… z kangurem! Kolejna dopłata. Wspomniany spokój ducha jest ważniejszy, więc wykupiłem wszystko 😉

Odbiór auta z wypożyczalni

Odbierając samochód w wypożyczalni, otrzymujecie zazwyczaj dwa dokumenty w formie papierowej, tj. umowę oraz protokół „zdawczo-odbiorczy”. Piszę „zazwyczaj”, bo coraz częściej dokumenty mają formę elektroniczną albo np. jeden z nich. Otrzymacie je wtedy na wskazany adres e-mail.

Wynajem samochodu za granicą – umowa

Przeczytajcie bardzo dokładnie umowę i sprawdźcie, czy wszystkie dane się zgadzają! Zwłaszcza dane samochodu. Kiedyś będąc w Namibii, na dzień przed wjazdem do Botswany zorientowałem się, że mam na umowie błędny numer rejestracyjny. W kilka godzin wszystko udało się odkręcić, ale nerwy były… ;). Innym razem, podróżując przez Jordanię, zostałem zatrzymany przez Policję i okazało się, że auto ma nieważny dowód rejestracyjny. Tu również wszystko się udało, ale to znowu kolejna porcja stresu i strata czasu na wyjaśnienie sprawy. W obu przypadkach winna była wypożyczalnia, ale oczywiście ja również powinienem dokładniej sprawdzić dokumenty.

Protokół odbioru samochodu – jak się przygotować?

Protokół odbioru samochodu to najważniejszy dokument. Jeśli Wasz wynajem obejmuje „udział własny” i macie blokadę kaucji na karcie kredytowej, to podczas odbioru samochodu obejrzyjcie bardzo dokładnie karoserię i sprawdźcie wyposażenie auta (koło zapasowe, trójkąt, klucz do kół itp.).

Postarajcie się, żeby pracownik wypożyczalni, każdą najmniejszą wgniotkę czy zadrapanie lakieru wpisał do protokołu. Jeśli w biurze wypożyczalni „zaocznie” podpisaliście protokół, otrzymaliście kluczyki i sami sprawdzacie auto przed wyruszaniem w drogę to koniecznie zróbcie zdjęcia wszystkich szkód. A najlepszy będzie 1-2 minutowy filmik.

Zacznijcie od przebiegu i stanu paliwa, potem nakręćcie cały samochód – najlepiej okrążając go. Pamiętajcie o felgach i szybach – zwłaszcza przedniej! Jeśli we wnętrzu jest jakaś szkoda, np. przetarte obicie fotela to również uwiecznijcie to na zdjęciu lub filmie. W razie sporu z wypożyczalnią będziecie mieć dowód, że auto miało już np. wgniotkę na błotniku, a rant felgi już wcześniej był wyszczerbiony.

A zanim odjedziecie z parkingu wypożyczalni sprawdźcie, czy wszystko w samochodzie działa jak należy. Np. mało kto sprawdza, zwłaszcza w słoneczny dzień, czy w samochodzie działają wycieraczki. A taka z pozoru błaha awaria skutecznie popsuje Wasze plany. Wiem, co mówię ;). Zapiszcie też w swoim telefonie numer do wypożyczalni na wypadek, gdyby spotkała Was na drodze poważniejsza awaria.

Kiedy po udanych wakacjach będziecie zwracać auto i przy odbiorze nie będzie pracownika wypożyczalni, ponownie nagrajcie krótki filmik, który w razie potrzeby udowodni, że oddaliście samochód z określonym przebiegiem, pełnym bakiem i bez żadnych (nowych) szkód. A jeżeli oddajecie auto w towarzystwie pracownika wypożyczalni to zadbajcie o to, żeby potwierdził na dokumencie, że wszystko z autem jest OK.

Wynajem samochodu w krajach z ruchem lewostronnym

Planujecie jeździć w kraju, gdzie obowiązuje ruch lewostronny? To na początek mała rada – bez nerwów 😊Po prostu obserwujcie i naśladujcie lokalnych kierowców. Gwarantuję, że dość szybko się przyzwyczaicie, a po kilkudziesięciu kilometrach powinniście już w miarę sprawnie śmigać. Paradoksalnie najbardziej uważajcie przy parkowaniu! Zapewne nie będziecie „czuć” odległości, przede wszystkim w odniesieniu do lewego przodu auta. Będzie też pewnie dużo śmiechu, bo zapewne kilka razy wsiądziecie za kierownicę z niewłaściwej strony 😉

 

Podsumowując: polecam wynajem auta wszystkim tym, którzy cenią sobie niezależność, mobilność i brak ograniczeń czasowych. Jeśli tylko przypilnuje się kilku szczegółów na początku, to później wszystko powinno przebiec bez problemu. A zdobyte doświadczenie z pewnością zaprocentuje przy kolejnych wynajmach!

Udanego wyjazdu i pozdrowienia 😊
Artur Chorążka